czwartek, 9 października 2014

133. Nie mogłam jej zostawić ;)

Zawsze gdy idę do żłobka po moją miniaturową istotę mijam w podwórku kontener na duże, zbędne rzeczy. To tam zdobyłam moją półkę z tego posta, a ostatnio przechodząc zobaczyłam jak zerka na mnie walizka..... stara walizka, na dodatek zniszczona dość mocno, ale pomyślałam, że jak jej nie wezmę to napewno nie dowiem się czy da się z nią coś jeszcze zrobić ;))

Wracałam później z moim małym człowiekiem i tą walizką autobusem wzbudzając zainteresowanie, ale co tam, mam to co mi się podoba i mam też pustkę w głowie jak tą walizkę ratować. Ma pęknięcie z jednej strony i ogólnie nie każdego powala urodą, ale ja uważam, że ma to coś ... coś co lubię ;) 
Planuję oczyścić rdzę, środek wyczyścić i wyłożyć materiałem, nie wiem czy coś z tym pęknięciem da się zrobić, jak narazie myślę, żeby to trochę zmoczyć, a później podkleić od spodu, ale pewności nie mam ...
Jeśli macie jakieś doświadczenie w tej materii to chętnie przyjmę rady :)

A to bohaterka posta:










Zmykam, bo tak na chwilkę wpadłam ;)
do następnego ...

12 komentarzy:

  1. Nie przeszlabym obojętnie obok tej panny:) Dobrze rokuje. pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam podobną ale jeszcze w gorszym stanie i tez patrzę na nią i zastanawiam się czy coś z niej można zrobić, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, ja też bym ją zgarnęła, choć pewnie MÓJ wygonił by mnie z domu:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Rany, kto wie, jakie historie i rzeczy nosiła w sobie ta walizka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W pełni Cię rozumiem...bo też bym ją przygarnęła:)

    OdpowiedzUsuń
  6. O masz, a ja ostatnio sprzątając na strychu wyrzuciłam tego typu walizę, tylko była w dość dobrym stanie... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie cudo...lubię ludzi, którzy dziwią się" na co to pani"?...
    Tłumacząc im zawsze robią wielkie oczy i pękają się w głowę, ale...jak minie czas i przedmiot żyje nowym życiem ich szczęki opadają i nie mogą się nadziwić...tylko Wiesz co jest najgorsze, że nie potrafią tego docenić. ..ale co tam skarb masz i teraz do dzieła...
    buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam taką samą! Jest pamiątką z czasów studenckich mojego taty . Trzymam w niej ozdoby świąteczne a ponieważ sama w sobie też jest dla mnie piękna to... dodaje klimatu leżąc dumnie na szafie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. koniecznie pokaż jak będzie wyglądać po renowacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ha, moja walizka !!
    z taką jeździłam na kolonie :))
    ratuj ja ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. juz nie moge sie doczekac jak bedzie po!
    xoxo
    Patinka

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to promyk słońca ....