Witajcie,
dziś chciałam zdać Wam relację z mojego Dnia Kobiet. Przyznam, że był to chyba jeden z najlepszych moich Dni Kobiet i pomimo, że przez 7 godzin nie wstawałam praktycznie od maszyny to odpoczęłam. To napewno dzięki nad wyraz sympatycznej atmosferze i cudownym dziewczynom jakie brały udział w akcji, którą stworzyła Natalia z
,,Uszyj Jasia'', o której napewno wiele z Was słyszało.
W tą sobotę w IKEA Targówek szyłyśmy Jasie do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
Praca szła bardzo sprawnie, każdy wiedział co robić i dzięki temu z informacji ostatecznych jakie posiadam udało się uszyć 291 Jaśków.
A teraz relacja fotograficzna dzięki uprzejmości
Wioli kobiety, której pozytywna energia chyba nigdy nie opuszcza :))
To ja :) Przy maszynie IKEA, która jednak nie sprawiła, że zapałałam stać się jej posiadaczką :))
Tu
Agnieszka i
Kinga - dzięki Kindze nauczyłam się ściegu krytego ;))
Asia i Monika
Wiola - eksplozja energii i Beata
Agnieszka i pierwszy tego dnia Jasiek oraz koszulki dzięki uprzejmości Kingi.
Beata, która dzielnie przez wiele godzin kroiła równo materiał razem z Wiolą, w tempie którego ja nie byłabym w stanie ogarnąć ;)
A to dzielna towarzyszka stworzona przez Agnieszkę.
Stos Jaśków dla dzieciaków :))
I zdjęcie grupowe, które zrobiła Matra :)
Jeszcze raz dziękuję wszystkim dziewczynom za miłą sobotę i Wioli za możliwość wykorzystania zdjęć :))
Pozdrawiam Wszystkich i miłego dnia życzę :))