czwartek, 27 marca 2014

117. Udało się :)

Witajcie,
ja tak na chwileczkę ... Udało się, wygraliśmy z rotawirusem i obyło się bez szpitala :)) Mały już zaczyna normalnie jeść i sam pije bez namawiania i czasami przymuszania :)) 
Ja w tym czasie realizowałam duże zamówienie, które już niedługo pokażę, powstał też kolejny zajączek, ale czasu brak na zdjęcia dlatego o tym w kolejnym poście, a dziś znikam i życzę wiosennie miłego dnia :)


10 komentarzy:

  1. Oj, to dobrze że juz wychodzicie na prostą ,z tym paskudztwem... Super kwiatuchy powstały! :) Pozdrawiam cieplusio i duuużo zdrówka! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kwiatuszki - całe szczęście, że ja już takie mam, bo tak tu bym tupała z zazdrości ;) Mnie te rotawirusy i inne świństwa przerażają - dobrze, że u Was już lepiej. Dużo zdrówka! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze że pokonaliście tego paskudę, nam też się ostatnio to samo przydarzyło. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj rotawirus już mi skóra cierpnie,życzę zdrowia !!Łąka pełna kwiatów cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocze kwiatuszki,wszystkiego dobrego życzę ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Igielniki super, zdrowiejcie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze ze zdrowie wraca. A kwiatuszki cudne

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze, że zdrówko wraca. Przerabiałam z chłopakami to cholerstwo, starszy niestety w szpitalu skończył... Teraz też się zmagamy, ale z czym innym :/
    Odezwę się na maila jutro :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to promyk słońca ....