Czas ucieka , poranne skrobanie szyb i już tęsknię za wiosną, wena mnie opuściła ale wiem, że wróci bo zawsze wraca ;)))
Za to przypomniałam sobie, że nie wrzucałam na bloga zdjęć z mojej metamorfozy przedpokoju. Oczywiście jak to u mnie bywa nie jest jeszcze wykończony tak jak bym chciała, ale kilka rzeczy już wygląda tak jak miały wyglądać :))
Tu kilka zdjęć jak to było wcześniej i pomocnicy bez, których nic byśmy nie zrobili ;)
A tak to wygląda teraz ...
Półki, na których musiałam pomieścić kolekcję lamp naftowych mojego męża ... Transfer nitro
Ta półeczka była ciemno-zielona
... i wieszak, który już znacie ;)
Oraz szafka na buty z desek i frontów zakupionych w Castoramie, która wcześniej była również ciemno-zielona ... Transfer nitro, robiony na balkonie bo zapach niestety , no cóż tu pisać, każdy kto miał z nim styczność wie o czym piszę ;)
Zrobiło się jaśniej i prawie mi się już podoba ;) Jeszcze listwy, jedne drzwiczki do przemalowania, coś na klucze i wiele zbędnych drobiazgów ;) ale stopniowo i będzie wszystko. I jak będzie wszystko to wrzucę całościowe zdjęcie ;)) Zdjęcia niestety nie najlepsze, ale ciemno na przedpokoju, a marny ze mnie fotograf ;)
Pomimo braku weny, powstała kolejna ślimacza zawieszka, która powędrowała w świat dla małej dziewczynki :)
I to tyle na dziś bo weny do pisania też brak, taka depresja jesienna mnie dopadła po całości :)
Ściskam do następnego ...
Ślicznie u ciebie, fajnie to wszystko wygląda i ma swój styl. Podobają mi się transfery no i ślimaczki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna ta szafeczka! I bardzo pochwalam zmianę koloru ścian- jest pięknie.
OdpowiedzUsuńwow, świetnie przerobione mabelki! super sprawa, chętnie zobaczyłabym efekt całości :)
OdpowiedzUsuńświetna metamorfoza :)
OdpowiedzUsuńkolekcja lamp imponująca ! :)
a pomocnicy przedni!
Czym malowałaś meble?
świetna zawieszka, mała istotka piękna pamiątkę będzie miała :)
pozdrawiam
Niezwykle korzystna zmiana. zachwyciła mnie pólka na buty- jej kolorystka super wyszła
OdpowiedzUsuńKocham zielen ale juz sie nie raz przekonałam, ze we wnętrzach szybko sie nudzi "opatrzy sie" jak mawiała moja babcia
Ale ładnie!
OdpowiedzUsuńBardzo piękna zmiana!!!Ja jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńZmiana zdecydowanie na plus! W bieli lepiej :-)
OdpowiedzUsuńśliczna metamorfoza i to w moim guście :)))
OdpowiedzUsuńJAKI MAGICZNY PRZEDPOKÓJ!
OdpowiedzUsuńi jaki słodki maluch. duży plus za takie wpisy :)
Teraz to przedpokój baaardzo, ale to bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńfajne zmiany
OdpowiedzUsuńŚwietnie przemiana przedpokoju ,l i bardzo podoba mi się serduszko na wieszaku.
OdpowiedzUsuń