niedziela, 3 lutego 2013

38 Gąski, gąski do domu ...

W moim domu od wczoraj zamieszkały kolejne zwierzątka :) Tym razem są to gąski. Tak więc powoli w moim domu pojawia się wiosna, jeszcze trochę wiosennych kwiatków i będzie już bliżej niż dalej ;))



A na osłodę zrobiłam z małym pomocnikiem deser.

Do jego zrobienia potrzebujemy:
  1. 3 żółtka
  2. cukier
  3. 50 dag serka mascarpone
  4. mrożone truskawki
  5. dekoracje
  6. dobry humor ;)
Ucieramy żółtka z cukrem na kogel-mogel, dodajemy serek mascarpone (ja kupuję w Biedronce - przystępny cenowo i smaczny) ciągle mieszając, dosładzamy jak kto lubi :) Nie podaję ilości potrzebnego cukru gdyż zależy to tylko od gustów smakowych :) przekładamy do pucharków i zajmujemy się truskawkami. Miksujemy podmrożone truskawki z cukrem i taki gęsty mus nakładamy na krem w pucharkach. Ozdabiamy czym chcemy, ciastkami, owocami, czekoladą. Bierzemy łyżeczkę i smacznie zjadamy żałując, że nie ma więcej :))


13 komentarzy:

  1. och jakie pyszności! gąski już czas na słońce i wiosenny zapach trawy;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, mniam, mniam- deser wygląda smakowicie.
    Gąski śliczne, choć mi bardziej kaczuszki przypominają ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Alee pysznosci mniam :) gaski sliczne :) suuper kolorki :) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  4. No takie słodkości to ja lubię- minimum roboty - maksimum słodyczy ....kochana już czuję ,że będę fankę deseru...
    A z takimi ślicznotkami to do wiosny faktycznie już niedaleko E:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gąski są rewelacyjne!! :-) Ależ mają słodkie dzióbki! I takie kolorowe, wiosenne...
    Deser wygląda smakowicie, fajny przepis.

    OdpowiedzUsuń
  6. Gęsi, kaczki zbyt dużej różnicy nie ma poza kolorem i wielkością [są kolorowe więc bardziej przypominają kaczki ] pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne gąski :-)))

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Deserek wygląda super smakowicie:) A gąski już wiosnę zapraszają o by przyszła szybciutko. Śliczne są:) Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  9. gąski śliczne a co do deseru to bardzo chętnie bym się poczęstowała:))pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ptaszęta wyszły super, aż wiosenką powiało:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale słodko u Ciebie i gąski fajne:))) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe gąski a jakie wiosenno kolorowe, no a ten deser wygląda obłędnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Ojj kusisz takim deserem a ja od wczoraj na solidnej diecie ;) Muszę wytrzymać 6 tygodni bo nie chcę żeby znowu wiosna mnie zaskoczyła:) Gąski są urocze..:)Buziaki

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to promyk słońca ....