A skoro wyzdrowiałam to wzięłam się za szycie, jak już wspominałam sąsiadka poprosiła mnie o uszycie poduch z materiału zakupionego w sklepie Ikea, osobiście bardzo mi się on podoba. Poduchy wymiar 50x50 cm
Został kawałek materiału i uznałam, że szkoda nic z niego nie zrobić więc powstały jeszcze dwa serduszka :)
Zamawiająca już wszystko otrzymała i bardzo jej się spodobało, szczególnie te nie zamawiane niespodziankowe serca :)
A na koniec coś słodkiego wg przepisu Ewy z bloga w-ewkowie
Pyszne, zniknęły zanim zdążyłam kawę zrobić ;)
Mniam. Oponek nie jadłam ze sto lat.
OdpowiedzUsuńPoduchy faktycznie bardzo ładne a serca podobają mi się zawsze i w każdej postaci.
Nie dziwię się, że zniknęły w takim tempie, wyglądają pysznie!!!
OdpowiedzUsuńIkea ma piękne materiały to fakt, ten jest bardzo elegancki !!!
Wygladaja przepysznie :) az mi smaka zrobilas :) Poduszki wyszly slicznie i jeszcze serduszka do kompletu suuper :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńJednym słowem choróbsko u was zagościło na zasadzie podaj dalej...no i dobrze ..bo ja jakoś nie mogę swojego nikomu oddać.Ciesze się ,że przepis się sprawdził....fakt,że znikają błyskawicznie..E:)
OdpowiedzUsuńWażne że zdrowie wraca Magda a mąż to troskliwą opiekę będzie teraz miał;)) materiał fajny i serducha;)))) a oponek już nie ma spóźniłam się;(
OdpowiedzUsuńSuper podusie, a te słodkości przyprawiły mnie o ślinotok
OdpowiedzUsuńFaktycznie materiał bardzo fajny. Zwłaszcza jeśli pasuje do wnętrza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim candy. Losowanie już jutro!
Powodzenia i pozdrawiam!
Bardzo ładny materiał i poduchy będą świetną ozdobą. Oponki wyglądają bardzo smakowicie. Piekę od lat i aż wstyd, że takich nigdy nie zrobiłam.
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych, pozdrawiam serdecznie :)