Oj nie było mnie długo, ale tak już mam, że w wakacje mniej czasu niż w roku szkolnym. Większość na działce, bez komputera z internetem tylko w telefonie i stąd te zaległości. Ale już powoli wracam ;)))
A, że wracam powoli to dziś tylko na osłodę ciasto, tak na koniec wakacji coś słodkiego dla dzieciaków bo czeka je kilka miesięcy ciężkiej pracy i dla wszystkich rodziców bo nie wiadomo w sumie kogo czeka cięższa praca ;)))
Składniki:
- 1/2 kostki masła
- 9 łyżek cukru
- 1 cukier waniliowy
- 3 jajka
- 10 łyżek mąki
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- i śliwki na wierzch ciasta
Masło zmiksować z cukrem, najlepiej pokroić je w kawałki i aby było w miarę miękkie, następnie dodać jajka w całości z odrobiną soli i dalej ubijać. Na koniec dodać mąkę i proszek do pieczenia. Po dokładnym wymieszaniu przelać do nasmarowanej masłem formy i wyłożyć połówkami śliwek, które zawsze posypuję cukrem i cynamonem
Piec w tortownicy ok 20-24 cm. w temperaturze 180st przez ok 45-50 minut. (Sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest w środku suche.)
Zawsze mi wychodzi, więc chyba nie jest trudne ;)))
Smacznego :)
Wygląda pysznie!! Spisałam przepis, na pewno wypróbuję :) Ja też właśnie powracam po wakacjach.... Ciężko jest. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńliże monitor :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda... ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńja jeszcze "nie zazdraszczam" słodkości mam zapasy
OdpowiedzUsuńpierniczków Toruńskich :))
przepis godny wypróbowania, placuszek wygląda apetycznie :)))
Jak nic będe musiała spróbować, bo wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Marta ).
jaka pychota!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciacha:) Szybkie, bardzo smaczne i sezonowe. Pora do kuchni:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńKurczę aż bym zjadła takiego ciasta! : D
OdpowiedzUsuńhttp://majkabloguje.blogspot.com
Mniam :) Chodzi za mną ciasto ze śliwkami :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie. Na pewno spróbuję zrobić. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń