Witajcie,
na początku witam nowych obserwatorów, miło mi bardzo :)
Głos powoli wraca, niestety bardzo powoli, ale jest lepiej niż było :) Dziękuję wszystkim za życzenia powrotu do zdrowia, widać pomagają :))
U mnie zaczyna królować zima, od dziś zaczynam zszywać również świąteczne ozdoby, to dużo wcześniej niż w zeszłym roku, ale jak z połową rzeczy rok temu się nie wyrobiłam to postanowiłam zmienić to w tym roku i jak narazie nieźle mi to wychodzi :))
Wczoraj do żłobka powędrował Tildowy bałwan, mam książkę ze świątecznymi wykrojami ale na zeszłe święta nie udało mi się z niej skorzystać dlatego nadrabiam w tym roku. Wykrój powiększyłam by maluchy miały swojego dużego bałwanka do sypialni. Z powiększonego wymiaru powstał bałwanek wysokości 45 cm, więc można by rzec, że już kawałek bałwana jest :)))
Nosek powstał z końcówki z pałeczek do chińszczyzny :) Piżamka nie jest idealna, ale to moje pierwsze ubranko z tego rodzaju i wszywanie rękawa nie będzie moją miłością ;)) Jednak pomimo wszystko bardzo go polubiłam :)))
Trochę bałwankowo będzie u mnie w tym roku, bo jeszcze ma być bałwankowo do drugiej sali w żłobku, a starszy syn również takiego zamówił więc w pierwszym rzędzie muszę spełnić tą prośbę :)) W pracy pojawiła się też prośba o jednego, a jeśli ktoś sobie życzy to zapraszam na @.
Przed nami dłuższy weekend, mam zamiar ogarnąć mieszkanie i zasiąść do maszyny, a jak będzie ? .... to się zobaczy ;)))
Miłego weekendu Wam życzę :)
Bałwanek uroczy :) ale ja mam nadzieję, że prawdziwym śniegiem jeszcze nie sypnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marta .
Przesłodki! A piżamka wyszła świenie. Miłego weekendu dla Ciebie i obyś się wyrobiła z Twoimi planami. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczny! Ja w zeszłym roku tylko szablony z tej książki porobiłam:( mam nadzieję,że w tym roku uda się coś uszyć:)
OdpowiedzUsuńTwórczego weekendu:)
pozdrawiam
Świetny bałwanek :) Ja też mam nadzieję, że w tym roku uda mi się lepiej przygotować do świąt :)
OdpowiedzUsuńI bałwanek i piżamka - miodne po prostu!
OdpowiedzUsuńTaaaak plany to i ja robię ale jak Ty mam obawy...
bałwanek jest prześliczny, miłego dnia życzę:)
OdpowiedzUsuńSłodki ten bałwanek, bardzo mi się podoba :) Ja też już zaczynam robić powoli świąteczne rzeczy :D Pozdrawiam i życzę pełnego powrotu do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńjaki słodki zielony balwanek ;)
OdpowiedzUsuńpiżamka jest the best :)
OdpowiedzUsuńnie dziwię się, że się sypnęły zamówienia...
wracaj do zdrowia i do maszyny :)
POZDRAWIAM
Słodkie bałwanisko z niego!!! :) Wpadniesz w wir w weekend to ich powstanie pewnie, że hoho!!! :))) Pozdrowionka i zdrówka życzę !
OdpowiedzUsuńKochana nie miałam okazji Ci podziękować za te sliczne serduszka!!!!!!!!!! Strasznie poprawiły mi nastrój - moje dziewczynki zagarnęły je od razu ;) Dziękuję pięknie!!!! Bałwanek boski!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny! moje bałwanki na razie tylko w planach...
OdpowiedzUsuńNo toż to prawdziwe, duże "bałwanisko" ;)
OdpowiedzUsuńświetny bałwanek;)
OdpowiedzUsuńBałwanek sporawy:) Życzę intensywnego weekendu:)
OdpowiedzUsuńJaki on fajny i strasznie przytulaśny: )Piżamka jest urocza,pozdrawiam serdecznie♥
OdpowiedzUsuńSuper wyszedł bałwanek :) Też mam książkę z tildowymi, świątecznymi wykrojami, ale do tej pory nie udało mi się zmobilizować do pracy. Twój post działa motywująco - pokazuje, jakie cuda wyjść mogą :)
OdpowiedzUsuńJuż czekam na kolejne bałwanki,bo fajnie Ci wychodzą!A piżamka świetna jest!
OdpowiedzUsuńPiżamkę mu piękną uszyłaś:)) Mnie też bałwanie robótki czekają, mówisz, ze powiększyłaś...hmmm może rzeczywiście taki duży dla dzieci fajniejszy..:)))
OdpowiedzUsuńPiżamka dla super bałwanka - szczyt moich marzeń, szczególnie zazdroszczę Ci umiejętności szycia spodni- dla mnie to dalej czarna magia, chociaż próby, nie powiem podejmuję, kiedyś w końcu się tego nauczę!
OdpowiedzUsuńNajserdeczniej
M.Arta
Słodki bałwanek:)
OdpowiedzUsuń