Ostatnio wspominałam, że zaczynam tworzyć strój pirata na zamówienie syna, a jak wiecie dzieci są bardzo wymagające ;)
Wzięłam się więc za pracę i w końcu udało mi się skończyć. W ruch poszły nożyczki, igła i nici, maszyna stała nie ruszona gdyż dopadło mnie jakieś paskudztwo i od wczoraj leżę w łóżku - na szczęście już się poprawia.
Ze starych dresów syna obcięłam nogawki i musiałam wymyślić co dalej, a że ostatnio mąż robił porządki w swoich koszulach wśród za małych trafiła się w biało-czerwone paski, dlatego z jej rękawów powstały nogawki ;) To jedna z nie wielu sytuacji gdy ucieszyło mnie jak to mąż twierdzi ,,skurczenie się'' koszul ;)
Z białej obcięłam kołnierzyk, obszyłam czerwonym kordonkiem i wciągnęłam czarną tasiemkę, to samo z rękawami. Dół koszuli został powycinany w trójkąty. Na kieszeni znalazła się czaszka, która powstała z filcu na czarnej bawełnie, kapelusz był z poprzednich lat i tak o to powstał jedyny w swoim rodzaju strój pirata :)
Syn zadowolony pomimo miny ;) Nie lubi być modelem ;) Bal za tydzień ...
Przez ta minę wygląda groźnie jak znalazł do tego stroju :D. świetnie wymyśliłaś tą czaszkę :)
OdpowiedzUsuńJaki straszny pirat. Strach się bać. Ja pirata przygotowywałam 2 lata temu. Na zamówienie Kolki była nawet tekturowa papuga na ramieniu. Szkoda, że fotek nie mam.
OdpowiedzUsuńMina groźnego pirata w sam raz, super! i strój rewelacja. Pozdrowienia dla modela;)
OdpowiedzUsuńPirat uroczy ... dla takiego pirata każda księżniczka na balu straci głowę.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy Ci dziękowałam za wyróżnienie ...jesli nie to teraz to robię.Nie dość ,że zaksręcona jestem to jeszcze od czasu do czasu jakieś choróbkso podobnie jak u Ciebie wyłącza mnie z rzeczywistości.Jeszcze raz dziekuję E :)
Fajny ten twoj pirat :) Super pomyslalas z tym ciuszkiem i suuper wyszlo :) Wracaj szybciutko do zdrowia!! Duuuzo zdrowka Ci zycze i usmiechu :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńMina godna pirata :) Życzę dużo zdrowia i gratuluję pomysłu!
OdpowiedzUsuńPrawdziwy pirat:))Strój fajny, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńłaaa syn wygląda rasowo:) J.Deep w wydaniu młodszym:) Super ten strój Ci wyszedł:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuperaśny!:)
OdpowiedzUsuńMama zdała egzamin, strój super pozdrawiam Dusia Wracaj do zdrowia
OdpowiedzUsuńJej rewelacja
OdpowiedzUsuń