Witajcie, ostatnio mam coraz bardziej spowolnione ruchy i depresja zimowa mnie chyba dopadła. Tracę zapał do pracy, wieczorami padam zmęczona i nic mi się nie chce. Na szczęście noga już w porządku.
Dlatego wczoraj na poprawienie nastroju poczyniłam z miłości do dzieci ciasteczka :))
Dla dzieci są idealne, w składzie nie ma nic nienaturalnego dlatego polecam z czystym sumieniem :)
Skład:
- 250 g mąki pszennej,
- 125 g cukru pudru
- 125 g masła
- 1 całe jajko
Mąkę wymieszać z cukrem, dodać jajko i poszatkowane masło. Wyrobić dokładnie, po czym schować w foli do lodówki na ok 1 godzinę. Rozwałkować, wyciąć wymarzony kształt i piec w temp. 180 st. C przez ok 15 minut.
A w swojej niemocy dziergam wieczorami hafcik, taki miał być walentynkowy, ale żeby zdążyć to dziś musiała bym go skończyć, a na wypchanie czekają jeszcze 3 walentynkowe serduszka .... cóż jak się nie wyrobię to za rok również jest ten dzień, a serducha mogą być ozdobą przez cały rok :))
I obiecałam, że pokażę moje tulipki, które pielęgnuję od cebulek i udało się :) Zakwitły i są piękne ;))
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze jakie u mnie pozostawiacie :) A teraz już zmykam na kawę z ciasteczkiem :)) Pa.
ojej masz te pieczątki do ciastek?:))
OdpowiedzUsuńforma ciasteczek urocza :) pieczątki?
OdpowiedzUsuńserduszka u mnie cały rok zdobią kąty w domu :)
tylko kolory zmieniam ;)
hee...urocze "krzyżyki" :) moze zdążysz jeszcze przed jutrem?
pozdrawiam
smakowite ciasteczka sliczny hafcik i piekne tulipany
OdpowiedzUsuńbuziaki
piekne ciasteczka- te stemple sa super- musze sobie takie sprawić!
OdpowiedzUsuńcałuski
pyszne ciacha!
OdpowiedzUsuń....a moja pieczątka jeszcze nie użyta...
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi smaka i ochoty na pieczenie, ale ten czas....
Oj Madziu kusisz ciasteczkami na noc ja to bym je w połowie czekolada oblała i wiórkami kokosu jeszcze i kawusia, pycha! a hafcik no no i jak Twoja kuchnia kiedy efekt końcowy i kuchnio-parapetówka?
OdpowiedzUsuńHafcik piękny a ciacha pycha
OdpowiedzUsuńGratuluję tulipanów. Ja próbuję wyhodować narcyze, ale ciężko mi idzie. Bardzo wolno rosną. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiasta jutro robimy z Milką wyglądają pysznie.Jedno zabieram do herbatki :)
OdpowiedzUsuńI Ty masz niemoc?! Ciastka mniam, hafcik super i jeszcze kwiatki wyhodowałaś :)
OdpowiedzUsuńSama niedawno miałam totalny dół myśleniowy i fizyczny...Trzymaj się ...to chyba takie szarości przed słońcem. Jeszce trochę i będzie pięknie !:) Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny u mnie !:) a ciasteczka...no mniam..ja piec nie umiem :(
OdpowiedzUsuńWiesz co, ja drewniane serca zaczęłam sobie ozdabiać dzien po walentynkach i wcale się tym faktem nie zmartwiłam :)))) Piękne tulipanki!
OdpowiedzUsuńno proszę trochę słodkości, trochę uroczego koloru i lepiej się człowiek czuje...
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Przepis kradnę :) Wydaje się dość prosty, więc idealny dla mnie :D
OdpowiedzUsuńNiech ta niemoc szybko mija :) Uwielbiam takie słodkości i tulipany :)
OdpowiedzUsuńMniam, chyba się poczęstuję:) Ciasteczka pysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńTulipanki przepiękne:)
I hafcik wspaniały:)
Uroczy hafcik a serduszka rzeczywiście zawsze się przydają i to w każdej ilości.
OdpowiedzUsuń