Teraz o tacce, której starałam się nadać drugie życie gdyż wyglądała tak
ta tacka ma ponad 30 lat, leżała u teściowej i czekała na wyrzucenie ale przez zasiedzenie nie było odważnego by się jej pozbyć. Zdecydowałam się spróbować ją reanimować, czy się powiodło, nie wiem, jest napewno inaczej ;)))
Lepiej niż było ? ;)))
A teraz chwalę się, wygrałam w rozdawajce poszewkę na poduszkę i dołączyłam do grona posiadaczek cudnej twórczości Ani z bloga Niesforne szmatki
jest cudowna, patrzę na nią i czuję się jak by były wakacje, plaża i morze :) Dziękuję Aniu :)
gratuluje wygranej! a tacka piękna!! pozdr i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńPiękne drugie życie tacki,chyba zasłużyła na to,a Ty masz złote rączki♥
OdpowiedzUsuńDziadkowi życzę zdrowia,musi być dobrze.Dziękuję za miłe słowa:)
Pozdrawiam serdecznie.
Zdecydowanie lepiej. Napracowałaś się nad tą tacą:)
OdpowiedzUsuńdużo zdrowia dla dziadka ... fajnie taca wygląda teraz
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Z całego serca życzę zdrówka dla Dziadka,we wtorek pomodlę się ,żeby wszystko się udało...
OdpowiedzUsuńMetamorfoza tacki piękna:)
Ty masz od Ani poduchę,a ja załapałam się na dodatkową niespodziankę ,więc nie zazdroszczę,bo wkrótce sama będę podziwiać zdolne rączki Ani:)))
pozdrawiam cieplutko
Oj udało się, udało. Dałaś deseczce drugie życie.
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie posiadaczek pięknych anulkowych poduszek.
Chylę czoła, deseczka nie do poznania :) a podusi gratuluję :)
OdpowiedzUsuńOby Dziadek jak najszybciej wyzdrowiał:)
OdpowiedzUsuńA taca wyszła wspaniale- uwielbiam lawendę:)
Cudotwórczyni z Ciebie Kochana!Deska zyskała nowe życie.Taka praca daje prawdziwą satysfakcję:)Dobrze mają Twoje dzieci majac tak dużą rodzinkę:)
OdpowiedzUsuńDuuzo zdrowia dla dziadka !!! Tacka wyszla przeslicznie i peewno ,ze sie udalo :) Co to wogole za pytanie :):) Gratuluje wygranej :) Cuuudna podusia :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę Dziadkowi! Podobną tackę niedawno ozdabiałam dla mojej mamy:) Twoja wyszła fantastycznie:) Podusia od Ania cudna:) pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńświetna wygrana, drugie życie tacki super! udanego dnia Slonko!
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej! A taca wygląda super:). Będzie jeszcze długo kuchnię zdobić:).
OdpowiedzUsuńNo jasne.że po reanimacji taca wygląda cudnie....pogody ducha życzę w nadchodzącym tygodniu bo chyba będzie pilnie potrzebna ...:)
OdpowiedzUsuńzawsze warto spróbować reanimacji :) a ta wyszła świetnie
OdpowiedzUsuńCzy lepiej ? To o wiele za mało powiedziane...Cudownie :)
OdpowiedzUsuńToż to całkiem inna taca jest! Świetna :)
OdpowiedzUsuńNo teraz to piękna tacka, żadne straszydło:))
OdpowiedzUsuńTaca wyszła świetnie :) Sam widok lawendy sprawia, wokół aż pachnie ;)
OdpowiedzUsuńurocze :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepiej!!! Piękna wyszła:)))
OdpowiedzUsuńReanimacja genialna! Poducha też!
OdpowiedzUsuńAle fajnie, ciekawe jak to jest mieć tyle prababć, babć i dziadków;) Rzeczywiście mają szczęście Twoje Pociechy! Jeśli chodzi o tackę, to szczerze mówiąc jestem w szoku. Jak Ci się udało tak pięknie ją ozdobić? Jest przepiękna! Dobrze, że trafiła w Twoje ręce i nikt nie zdążył jej wyrzucić;) Gratuluję wygranej w candy!
OdpowiedzUsuń